Informacje potwierdził Rafał Sobczak z biura prasowego rzecznika MSZ, jednak on także nie wyjaśnił przyczyn. - Decyzja o powołaniu i odwołaniu (konsula honorowego) jest autonomiczną decyzją MSZ - oświadczył Sobczak.
Konsul honorowy nie jest urzędnikiem państwowym, a działalność prowadzi za własne środki. Do jego obowiązków należy przede wszystkim promowanie i rozwijanie współpracy między Polską a państwem przyjmującym. Konsul honorowy jest obywatelem kraju, w którym reprezentuje polskie interesy. Nie może wydawać wiz.
Woderacki, który objął stanowisko honorowego przedstawiciela Polski w Żytomierzu w 2010 r., jest miejscowym biznesmenem. Prócz współpracy gospodarczej zajmował się m.in. utrzymywaniem kontaktów z zamieszkującą tam 50-tysięczną społecznością polską.
Polskie konsulaty z wykwalifikowanym personelem dyplomatycznym działają w Kijowie, Lwowie, Charkowie, Łucku, Winnicy, Odessie i Sewastopolu. W wydawaniu wiz konsulaty są wspierane przez tzw. punkty wizowe w Doniecku, Lwowie, Iwano-Frankowsku, Tarnopolu i Dniepropietrowsku.
zew, PAP