Rumunia chce walczyć z Bułgarią o granice

Rumunia chce walczyć z Bułgarią o granice

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rumunia chce rozpocząć rozmowy z Bułgarią w celu rozwiązania sporu terytorialnego dotyczącego Morza Czarnego i jego szelfu kontynentalnego (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- Rumunia chce rozpocząć rozmowy z Bułgarią w celu rozwiązania sporu terytorialnego dotyczącego Morza Czarnego i jego szelfu kontynentalnego - oświadczył rumuński minister spraw zagranicznych Cristian Diaconescu w telewizji prywatnej Digi 24.
- Będziemy mieć z Bułgarią dyskusję polityczną na temat pewnych aspektów dotyczących wyznaczenia granic szelfu kontynentalnego i  terytorium morskiego - powiedział szef rumuńskiego MSZ, po raz pierwszy informując o istnieniu takiego sporu. Sprecyzował, że spór dotyczy "niewielkiego obszaru, zaledwie 17 km kwadratowych". - Zaprosimy stronę bułgarską do rozmów w gronie ekspertów, tak żebyśmy mogli dojść do porozumienia na poziomie bilateralnym - dodał.

Morze Czarne i jego szelf kontynentalny najpewniej są bogate w gaz i ropę naftową. Minister zauważył, że nie widzi powodu, dlaczego dwa kraje europejskie, które współpracują ze sobą na wielu płaszczyznach, szybko nie mogły rozwiązać tego sporu. - Nikt nie powinien się obrażać, ani denerwować, ponieważ chodzi o  interes narodowy dwóch państw; kwestie te powinny zostać rozwiązane, ponieważ nagle mogą pojawić się problemy związane z eksploatacją i  koncesjami - ocenił Diaconescu.

Po wypowiedzi rumuńskiego MSZ rzeczniczka bułgarskiego resortu spraw zagranicznych Weseła Czernewa poinformowała w oświadczeniu, że Bułgaria nie pozostaje w terytorialnym sporze z Rumunią. "Oba kraje prowadzą negocjacje o delimitacji terytoriów na Morzu Czarnym od ponad 20 lat" - stwierdzono w oświadczeniu. Ostatnia, siedemnasta tura rozmów odbyła się w grudniu 2011 r. w Sofii, a następna ma odbyć się w Bukareszcie w tym roku. Według Czernewej negocjacje są prowadzone w przyjaznej atmosferze, a  jej uczestnicy dążą do osiągnięcia porozumienia. Sprawa nie stwarza problemu w dwustronnych stosunkach Rumunii i Bułgarii, będących członkami UE - podkreśliła.

W 2009 r. Rumunia odzyskała od Ukrainy ważną część szelfu kontynentalnego na Morzu Czarnym na mocy decyzji Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Według ekspertów, strefa około 9,7 km kwadratowych przyznana Rumunii przez MTS zawiera ok. 100 mld m sześciennych gazu i 10 mln ton ropy naftowej.

ja, PAP