Seria wybuchów wstrząsnęła Soweto w RPA. Jak podała miejscowa policja, eksplodowało w sumie dziewięć bomb - dziesiątą udało się rozbroić.
W jednym z wybuchów zginęła kobieta. Inny uszkodził ścianę meczetu a kolejny - część szyn kolejowych.
Południowoafrykańska policja nie jest w stanie wyjaśnić motywów ataków - pierwszych, jak podkreślił komendant Richard Luvhengo - w historii Soweto. Wiadomo jedynie, iż były to zamierzone akty terroru - policja nie jest jednak w stanie wskazać żadnych podejrzanych. Nikt nie przyznał się do zamachów.
les, pap