Prawnik Meraha we Francji Christian Etelin ujawnił, że jego klient siedział we francuskim więzieniu od grudnia 2007 do września 2009, skazany za napad rabunkowy, więc nie mógł być w tym czasie w Afganistanie.
Merah, Francuz algierskiego pochodzenia, przyznał się do zabójstwa trzech żołnierzy w Tuluzie i Montauban 11 i 15 marca oraz do zastrzelenia 19 marca 30-letniego nauczyciela i trojga dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie.
Policja ponad 24 godziny oblega mieszkanie w Tuluzie, w którym się zabarykadował. Policjanci z elitarnej jednostki RAID kilkakrotnie próbowali wejść do mieszkania w Tuluzie, w którym się ukrywa, ale za każdym razem mężczyzna odpowiadał ogniem. Dwaj policjanci zostali ranni.
Policja odcięła dopływ prądu i gazu do domu, w którym znajduje się Merah. Kilkakrotnie docierały informacje, że rozpoczął się szturm policji, ale wkrótce je dementowano. Eksplozje, które słyszano w okolicy, najwyraźniej miały na celu zastraszenie go. Agencja dpa pisze, że policja najwyraźniej liczy na to, że wyczerpany Merah w końcu się podda.
zew, PAP