NATO nie zaprosi na szczyt do Pragi prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy. USA oskarżają go o dostarczenie Irakowi systemów radarowych "Kolczuga". Ukraińcy protestują.
Ukraińskie MSZ skrytykowało decyzję NATO, by nie zapraszać prezydenta Leonida Kuczmy na najbliższy szczyt sojuszu w Pradze.
"Decyzja co do formy spotkania w Pradze powinna zapaść z uwzględnieniem miejsca i roli Ukrainy w obecnej architekturze bezpieczeństwa europejskiego i poziomu naszej współpracy z Sojuszem" - oświadczył minister spraw zagranicznych Anatolij Złenko w oficjalnym komunikacie.
Kilka godzin wcześniej rzecznik NATO Yves Brodeur poinformował, że NATO zdecydowało się przy okazji listopadowego szczytu w Pradze odbyć spotkanie z Ukrainą na szczeblu ministrów spraw zagranicznych.
Oznacza to, że Sojusz Atlantycki nie zaprosi na swój szczyt prezydenta Leonida Kuczmy, którego Amerykanie oskarżają o wydanie zgody na sprzedaż do Iraku, wbrew embargu ONZ, systemów radarowych "Kolczuga".
les, pap