Benedykt XVI: polityka powinna być rzeczywistością moralną

Benedykt XVI: polityka powinna być rzeczywistością moralną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Benedykt XVI rozpoczął pielgrzymkę po Ameryce Łacińskiej (fot. EPA/ANSA / TELENEWS/PAP) 
Benedykt XVI powiedział dziennikarzom towarzyszącym mu w podróży do Ameryki Łacińskiej, że na Kubie Kościół chce "pomóc w duchu dialogu". Zwrócił uwagę na aktualność słów Jana Pawła II z 1998 roku, gdy apelował, by Kuba otworzyła się na świat.
- Odczuwam absolutną ciągłość słów Jana Pawła II, które wciąż są jak najbardziej aktualne. Zainaugurowały one drogę konstruktywnej współpracy, drogę, która jest długa, wymaga cierpliwości, ale prowadzi naprzód - podkreślił Benedykt XVI.

"Należy znaleźć nowe wzorce"

- Dzisiaj jest czas, w którym ideologia marksistowska, taka, jak jest rozumiana, nie odpowiada już rzeczywistości, a jeśli nie można zbudować takiego rodzaju społeczeństwa, należy znaleźć nowe wzorce, z  cierpliwością, w sposób konstruktywny - mówił papież.

Papież wyraził opinię, że proces ten wymaga cierpliwości, ale i zdecydowania. - Chcemy pomóc w duchu dialogu, by uniknąć wstrząsów i przyczynić się do podążania naprzód ku społeczeństwu sprawiedliwemu, jakiego pragniemy na całym świecie -  dodał.

Pytany o sprawę walki z narkobiznesem w Meksyku, który będzie pierwszym etapem pielgrzymki, którą właśnie rozpoczyna, Benedykt XVI oświadczył, że będzie ją popierał. - Musimy uczynić wszystko, co możliwe, przeciwko temu złu niszczącemu społeczeństwo i młodzież - stwierdził.

"Kościół musi wychowywać"

- Zadaniem Kościoła jest wychowywanie sumień, kształtowanie odpowiedzialności moralnej, demaskowanie bałwochwalstwa pieniądza, który zniewala ludzi, demaskowanie zła i fałszywych obietnic, kłamstwa i  oszustwa, które stoją za narkotykami - mówił papież.

Poproszony o komentarz do problemów społecznych w Ameryce Łacińskiej, odparł, że Kościół nie jest „siłą polityczną, nie jest partią, ale  rzeczywistością moralną, siłą moralną". - Ale także polityka powinna być rzeczywistością moralną - ocenił. Papież dodał, że tego oczekuje Kościół od polityki.

Jako priorytet Benedykt XVI wskazał budowanie sumień i  odpowiedzialności, „zarówno w etyce indywidualnej, jak i publicznej", przeciwko schizofrenii występującej w zachowaniach w  obu tych sferach.

is, PAP