Szef chińskiego rządu ocenił, że deklaracja ta odzwierciedla wysoki poziom zainteresowania kwestią syryjską i ważny konsensus, który osiągnęła społeczność międzynarodowa w tej sprawie. - Chiński rząd popiera pana wysiłki mediacyjne - potwierdził Wen. Wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej podczas niedawnej wizyty w Moskwie i obecnych spotkań w Pekinie chce ocenić, w jakim stopniu Rosja i Chiny są skłonne wywierać presję na reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada w celu zakończenia konfliktu w tym kraju.
26 marca rzecznik Annana poinformował, że Syria formalnie odpowiedziała na plan pokojowy. Rzecznik nie podał szczegółów. Oświadczył jedynie, że Annan studiuje odpowiedź i wkrótce się do niej ustosunkuje. W tekście zeszłotygodniowej deklaracji zawarto apele do syryjskich sił rządowych i opozycyjnych o wstrzymanie przemocy, a także bliżej nieokreśloną zapowiedź "dalszych kroków", jeśli Syria nie zastosuje się do sześciopunktowego planu pokojowego Annana.Rosja i Chiny zawetowały wcześniej dwa projekty rezolucji RB ONZ potępiające przemoc w Syrii oraz wzywające prezydenta Asada do ustąpienia ze stanowiska.
Rewolta w Syrii trwa od roku. Według ONZ w wyniku tłumienia antyprezydenckich wystąpień przez siły rządowe oraz starć z dezerterami z armii zginęło co najmniej 8 tys. ludzi. Z szacunków Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka wynika, że od połowy marca 2011 r. w wyniku rewolty zginęło już ponad 9 tys. osób.
ja, PAP