W drugim dniu wizyty na Kubie Benedykt XVI odwiedził sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w El Cobre na przedmieściach Santiago de Cuba. Do patronki Kuby modlił się za cierpiących i pozbawionych wolności.
W krótkim przemówieniu Benedykt XVI powiedział zgromadzonym w sanktuarium wiernym, aby " przyjęli miłość papieża i zanieśli ją wszędzie, aby wszyscy znaleźli pocieszenie i siłę w wierze". - Powiedzcie tym, których spotkacie, bliskim i dalekim, że zawierzyłem Matce Bożej przyszłość waszej ojczyzny, aby podążała naprzód drogą odnowy i nadziei dla dobra wszystkich Kubańczyków - mówił papież. Dodał, że modlił się "za tych, którzy cierpią, którzy są pozbawieni wolności, daleko od swych bliskich lub przeżywają wielkie trudności".
- Zachęcam wszystkich synów tej drogiej ziemi, aby wciąż opierali swoje życie na mocnej skale, jaką jest Jezus Chrystus, i by działali na rzecz sprawiedliwości oraz byli sługami miłosierdzia, wytrwałymi pośród ciężkich prób - wezwał papież. - Niech nic i nikt nie pozbawia was wewnętrznej radości, tak charakterystycznej dla kubańskiej duszy - dodał.
PAP, arb