Obywatele UE będą stanowić prawo?

Obywatele UE będą stanowić prawo?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sala PE (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Od 1 kwietnia obywatele UE mogą zgłaszać Komisji Europejskiej swoje inicjatywy obywatelskie, co może zaowocować nowymi unijnymi decyzjami, strategiami lub przepisami. Sprawa musi jednak zyskać poparcie co najmniej miliona osób z siedmiu krajów UE.

- Europejczycy będą mogli wreszcie zgłaszać inicjatywy obywatelskie, rejestrując je na stronie internetowej Komisji. Jestem ciekaw, jakie przedstawią pomysły. Mamy do czynienia z bezprecedensowym wzmocnieniem demokracji, przekazujemy obywatelom narzędzie wpływu pozwalające im decydować o przyszłym rozwoju polityki - oświadczył komisarz UE do spraw instytucjonalnych Marosz Szefczovicz.

Komitet ma rok na zbieranie głosów

Komisarz wyraził nadzieję, że unijne inicjatywy obywatelskie wesprą "rozwój prawdziwie europejskiego społeczeństwa, umożliwiając obywatelom z  różnych krajów wspólną dyskusję na temat istotnych dla nich kwestii.

Wniosek w sprawie inicjatywy musi być złożony przez komitet obywatelski składający się z przynajmniej siedmiu obywateli z siedmiu państw członkowskich. Po zarejestrowaniu inicjatywy, komitet ma rok na zebranie niezbędnego miliona głosów poparcia z co najmniej 7 krajów. Pod inicjatywą może podpisać się każdy uprawniony do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego, czyli w wieku co najmniej 18 lat w Austrii 16 lat - red.).

"Drzwi zostały otwarte"

Jak wyjaśnia KE, liczbę głosów poparcia będą musiały poświadczyć krajowe urzędy, następnie Komisja będzie miała 3 miesiące na analizę inicjatywy i decyzję, co z nią zrobić dalej. W ramach tej analizy, urzędnicy KE spotkają się z organizatorami, którzy będą też mogli przedstawić swój pomysł w trakcie wysłuchania publicznego europarlamencie.

- Z inicjatywy skorzystają mieszkańcy Unii, których głos jest niesłyszalny w dzisiejszej Europie jak np. studenci Erasmusa, których kwalifikacje są nieuznawane zagranicą, migrujący pracownicy płacący podwójne podatki oraz europejscy "pionierzy", którzy decydują się mieszkać, zawierać związki i pracować poza rodzinnym krajem narażając się na biurokratyczną mękę. Wybór jest duży, drzwi zostały otwarte -  powiedział jeden ze sprawozdawców PE w sprawie inicjatywy obywatelskiej, chadecki eurodeputowany, Francuz Alain Lamassoure.

Zdaniem szefa PE Martina Schulza, obywatele mogliby np. wywrzeć presję na polityków w sprawie nałożenia podatku od transakcji finansowych. - Nie wiem, czy następna inicjatywa obywatelska położyłaby kres kryzysowi, ale inicjatywa na rzecz podatku od transakcji finansowych mogłaby zwiększyć presję na tych, którzy wciąż są oporni - mówił Schulz.

KE zapewniła, że zadbała o przejrzystość. Inicjatywy obywatelskiej nie będą mogły zgłaszać organizacje (tylko komitety obywatelskie), choć organizacje mogą promować lub poprzeć sprawę obywateli "pod warunkiem, że będą przestrzegać zasad transparentności". Ponadto organizatorzy będą musieli informować o tym, kto ich popiera, oraz jak są finansowane ich inicjatywy obywatelskie.

Wszystkie inicjatywy będą zarejestrowane na publicznej stronie KE: http://ec.europa.eu/citizens-initiative/public/welcome

is, PAP