Francuskie źródła podają, że ofiary śmiertelne to dziecko, pięć kobiet i sześciu mężczyzn. Dziewięciu innych pasażerów zostało poparzonych bądź też uległo zaczadzeniu. Życiu żadnego z nich nie zagraża jednak niebezpieczeństwo - podano w Nancy.
Francuskie służby kolejowe zauważyły pożar już w momencie, gdy pociąg znajdował się w rejonie miejscowości Jarville - przed wjazdem do Nancy, gdzie natychmiast uruchomiono procedury ratownicze. Pociąg został zatrzymany w odległości kilometra od dworca w Nancy. Mimo błyskawicznego działania francuskich służb, nie można było jednak uratować już dwunastu pasażerów - powiedział agencji France Presse dowodzący akcją Jean-Jacques Horb.
Przyczyny pożaru badać będzie specjalna komisja - zdaniem francuskich służb, wszystko wskazuje jednak na to, iż powodem tragedii było krótkie spięcie w instalacji elektrycznej w systemie ogrzewania w jednym z niemieckich wagonów sypialnych.
W pociągu znajdowało się w sumie 150 osób - pasażerowie i obsługa. Wszystkich umieszczono w budynku szkoły w Nancy, gdzie czekają na nowy środek transportu. Rannych przewieziono do miejskiego szpitala Saint-Julien.
sg, pap