Pocałunek Saddama

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wizyta w Bagdadzie i spotkanie z Saddamem Husajnem zaszkodziło populistycznemu politykowi austriackiemu Joergowi Haiderowi; spadło poparcie dla jego partii.
Tylko 9 proc. Austriaków zapowiada, że w  przewidzianych na 24 listopada wyborach parlamentarnych głosowałoby na Wolnościowych Joerga Haidera - wynika z sondażu, którego wyniki mają ukazać się w czwartkowym wydaniu tygodnika "News". Jeszcze w ubiegłym tygodniu popularność Wolnościowych oscylowała w granicach 12-13 proc., a na początku września co piąta ankietowana osoba deklarowała, że będzie głosować na to skrajnie prawicowe ugrupowanie.

Na konserwatywną Austriacką Partię Ludową głosowałoby 39 proc. ankietowanych, a na Socjaldemokratyczną Partię Austrii - 38 proc. Na trzeciej pozycji znaleźli się Zieloni z 12 proc. Po  listopadowych wyborach możliwe więc byłoby stworzenie koalicji socjaldemokratów i Zielonych.

Do spadku popularności partii Haidera przyczyniła się jego ostatnia wizyta w Bagdadzie i spotkanie z irackim przywódcą Saddamem Husajnem, bardzo nagłośnione przez austriackie media i krytykowane nawet przez niektórych członków Wolnościowych.

W czasie wyborów parlamentarnych w roku 1999 roku Wolnościowi otrzymali 26,9 proc. głosów i stworzyli rząd razem z  konserwatystami.

em, pap