Przyjaciele uczestniczek poinformowali, że wyprawy na jednym z portali społecznościowych, Polki zdobyły szczyt 5 kwietnia, około godz. 19.30. Do obozu powróciły o 1.00 w nocy, po 12 godzinach wędrówki, ale poinformować o sukcesie mogły dopiero w 6 kwietnia, z uwagi na problemy techniczne z uruchomieniem telefonu satelitarnego.
- Pogodę miały idealną - bezwietrzną, bezchmurne niebo. Księżyc w pełni dopełniał reszty. Noc była już jasna, więc żadnych problemów przy zejściu nie miały. Wszystkie są zdrowe i w dobrych nastrojach - poinformowali przyjaciele uczestniczek wyprawy.
Pierwsza polska zimowa wyprawa kobieca na Spitsbergen wyruszyła 15 marca. - Chcemy zmierzyć się z surowymi warunkami, z niedźwiedziami, siarczystym mrozem dochodzącym do minus 40 stopni, z trudami przemieszczania się przez lodową pustkę - mówiła w dniu wyjazdu Agnieszka Siejka. Pierwsze polskie zimowe wejście na Newtontoppen miało miejsce w 1997 roku (Wojciech Jazdon, Wojciech Moskal, Tomasz Schramm, Andrzej Śmiały). - U nas za oknami już wiosna, ale na Spitsbergenie jest teraz środek zimy i ekstremalnie trudne warunki do wędrówki. Naszego podwójnego trawersu Spitsbergenu, w trakcie którego też zdobyliśmy Newtontoppen, nikt do dziś nie powtórzył, więc to też świadczy o stopniu trudności - powiedział Wojciech Jazdon, uczestnik wyprawy w 1997 roku.
Jak zaznaczył polarnik, wyczyn Polek ma wysoką rangę i świadczy zarówno o ich wielkiej determinacji, jak i doskonałym przygotowaniu wyprawy. - Szczerze im tego gratuluję, bo to na prawdę wielki wyczyn - dodał Jazdon.
Polki początkowo na wyprawę przeznaczyły 25 dni, od 15 marca do 10 kwietnia, ale będą musiały poświecić na wędrówkę więcej czasu. Mierząca 300 km trasa, jaką sobie wyznaczyły, prowadzi z największej na wyspie miejscowości Longyearbyen, przejściem przez zamarznięty Sassenfiord do doliny Gipsdalen, z wejściem na szczyt Newtontoppen i powrót podobnym szlakiem. Spitsbergen jest największą wyspą Norwegii (39 tys. km kw.), należy do archipelagu Svalbard na Morzu Arktycznym. Odkryta została w roku 1596 przez ekipę holenderskiego żeglarza i podróżnika Willema Barentsa. Na wyspie żyje ok. 3 tys. mieszkańców zajmujących się głównie rybołówstwem i wydobyciem węgla.
is, PAP