Radykalni islamiści z ruchu salafitów w Niemczech chcą rozdać 25 milionów bezpłatnych egzemplarzy Koranu. Rządząca w kraju CDU zamierza podjąć działania przeciwko tej "agresywnej akcji" - zapowiedział poseł chadeków Guenter Krings.
- Zasadniczo nie mam nic przeciwko rozpowszechnianiu religijnych pism - podkreślił Krings w rozmowie z "Rheinische Post". - W przypadku salafitów chodzi jednak o radykalne ugrupowanie, które zakłóca swoim agresywnym postępowaniem religijny pokój w Niemczech - zaznaczył jednocześnie niemiecki polityk, od 2009 r. zastępca przewodniczącego klubu parlamentarnego CDU/CSU w Bundestagu.
Zgodnie z planami salafitów każde niemieckie gospodarstwo domowe ma otrzymać bezpłatny egzemplarz świętej księgi muzułmanów. W wielu niemieckich miastach akcja juz się rozpoczęła. Krings zwrócił uwagę, że salafici zamierzają rozdawać Koran także w szkołach. - Nie dopuścimy do tego. Będziemy przeciwdziałać wszędzie tam, gdzie jest to możliwe - zapowiedział.
Szef Urzędu Ochrony Konstytucji w Hesji, Roland Desch, zaapelował do ministra spraw wewnętrznych Północnej Nadrenii-Westfalii o wsparcie w akcji skierowanej przeciwko rozprowadzaniu Koranu. Wyraził przy tym nadzieję, że odpowiednie służby zainteresują się źródłem finansowania tej akcji.
PAP, arb