"W Marsyli i Lyonie następnych kilka dni ukaże nam, że to dotyczy poważnych spraw" - oświadczył minister w radiu Europe 1.
Według źródeł w wymiarze sprawiedliwości, aresztowani w Lyonie to przyjaciele i członkowie rodziny 24-letniego kierowcy, który zginął w eksplozji swej cysterny z płynnym gazem koło synagogi na tunezyjskiej wyspie Dżerba. W tym domniemanym samobójczym zamachu zginęło 14 niemieckich turystów, pięciu Tunezyjczyków i Francuz. Al-Kaida przypisała sobie odpowiedzialność za ten czyn.
Jak podało wcześniej francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych, wśród ośmiu aresztowanych w Lyonie byli matka, ojciec, brat i inni bliscy krewni bądź powinowaci zabitego kierowcy, nazwiskiem Nizar Nouar. Jego bratowa i inna powinowata zostały już zwolnione.
Sarkozy nie poinformował, ile osób aresztowano w Marsylii i jaki jest ich związek z zatrzymanymi w Lyonie.
W Tunezji aresztowano ponadto stryja domniemanego zamachowca, Belgacema Nouara, któremu zarzuca się zatajenie informacji o przygotowywanym zamachu.
sg, pap