NATO uspokaja: Australia nie ucieka z Afganistanu. Wszystko idzie zgodnie z planem

NATO uspokaja: Australia nie ucieka z Afganistanu. Wszystko idzie zgodnie z planem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Anders Fogh Rasmussen (fot.EPA/OLIVIER HOSLET/PAP) 
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen zapewnił, że Australia, ogłaszając wcześniejsze wyjście swych wojsk z Afganistanu, respektuje strategię sojuszu dotyczącą kalendarza wycofania sił NATO z tego kraju.
Rasmussen oznajmił, że deklaracja Australii o wycofaniu żołnierzy spod Hindukuszu jest "całkowicie zgodna z ustalonym planem" NATO dotyczącym stopniowego przekazywania siłom afgańskim odpowiedzialności za bezpieczeństwo w ich kraju. Premier Australii Julia Gillard oświadczyła wcześniej, że jej kraj zamierza prawie rok wcześniej niż planowano wycofać większość swych żołnierzy, gdyż kończą oni już misję przekazywania Afgańczykom odpowiedzialności za bezpieczeństwo w prowincji Uruzgan, w środkowym Afganistanie. W grupie krajów, które nie są członkami NATO, Australia ma  w Afganistanie najliczniejszy kontyngent - 1550 żołnierzy. Mają oni wrócić do ojczyzny do końca 2013 roku.

 

Rasmussen wyjaśnił, że prowincja Uruzgan, gdzie stacjonuje większość kontyngentu australijskiego, powinna przejść pod kontrolę sił afgańskich "w najbliższych miesiącach". Z kolei wycofanie się Australijczyków powinno następnie zająć 12-18 miesięcy.

Rasmussen w ostatnich dniach potwierdzał, że ustalony przez NATO termin wycofania, czyli najpóźniej koniec 2014 roku, jest nadal aktualny. Teraz zapewnił zaś, że "wrogowie Afganistanu" nie zdołają "przeczekać sojuszu" i pochwalił siły afgańskie za reakcję podczas skoordynowanych ataków rebeliantów przeprowadzonych 15 kwietnia w Kabulu i kilku innych prowincjach.

PAP, arb