Butlerowie odebrali czek na sumę 218 milionów dolarów na uroczystości zorganizowanej w urzędzie miasta w Red Bud. Miejscowość położona niedaleko St.Louis liczy 3,7 tys. mieszkańców, dlatego wygrana od początku wzbudzała wielkie emocje. Małżeństwo zdecydowało się na jednorazową realizację wygranej, a to oznacza, że po zapłaceniu podatków otrzymają 158 mln dolarów. Na szczęśliwy los, zakupiony w sklepie MotoMart w Red Bud, wydali 3 dolary i grali w systemie "chybił trafił".
65-letni Merle Butler, emerytowany analityk komputerowy, przyznał, że był w szoku, kiedy okazało się, że trafił z żoną "szóstkę". 62-letnia Patricia przez kilka godzin nie mogła opanować ataku śmiechu. Następnego dnia po losowaniu małżeństwo zdecydowało się na umieszczenie szczęśliwego kuponu w skrytce bankowej. O wygranej do środy wiedziało tylko pięciu najbardziej zaufanych członków rodziny Butlerów i ich doradcy finansowi.
Butlerowie, którzy są małżeństwem od 41 lat, powiedzieli, że nie zamierzają opuszczać Red Bud. - To naprawdę przyjemne miejsce do mieszkania. Znam prawie wszystkich tutaj - tłumaczył Butler, który w Red Bud mieszka od urodzenia.
Tożsamość Butlerów ujawniono, bo tak stanowi prawo Illinois, stanu, gdzie został nabyty los. Zwycięzcy z Maryland i Kansas pozostali anonimowi. Pierwszy z trzech czeków z 218-milionową wygraną odebrano w Topeka w stanie Kansas. Szczęśliwiec także zdecydował się na zrealizowanie wygranej jednorazowo (może być też wypłacona w ratach przez 26 lat). W Maryland czekiem musiało podzielić się troje pracowników szkół publicznych: dwie kobiety w wieku ponad 20 i 50 lat oraz 40-letni mężczyzna.
W loterię Mega Millions grają mieszkańcy 42 stanów, stołecznego dystryktu Kolumbii i Wysp Dziewiczych. Największa do tej pory wygrana to 390 mln dol., która w 2007 roku została podzielona między dwóch szczęśliwców ze stanów Georgia i New Jersey.
zew, PAP