Hollande po raz kolejny zapowiedział, że jako prezydent zamierza renegocjować pakt fiskalny, którego zadaniem jest "wymuszenie większej dyscypliny finansowej państw strefy euro". - Merkel to wie. Jeśli Francuzi mnie wybiorą, najpierw udam się do niej, żeby potwierdzić głos Francuzów - zaznaczył kandydat na prezydenta. Pakt o którym mowa jest centralnym elementem planu ratowania wspólnej waluty - francuscy socjaliści uważają jednak, że umowa ta jest niewystarczająca, gdyż nie przewiduje skoordynowanej walki z bezrobociem i zahamowaniem wzrostu gospodarczego.
Hollande zdobył w pierwszej turze wyborów 28,63 proc. głosów i wyprzedził Sarkozy'ego popieranego przez 27,18 proc. wyborców. Obaj politycy zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 6 maja. Faworytem tego starcia jest Hollande - z sondażu OpinionWay opublikowanego 24 kwietnia wynika, że na socjalistę w drugiej rundzie zagłosowałoby 54 proc. Francuzów, a na obecnego prezydenta - 46 proc.
PAP, arb