Co najmniej 15 żołnierzy kolumbijskich poniosło śmierć w potyczce z partyzantami Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) w położonym na południu tego kraju departamencie Caqueta - poinformowały miejscowe media.
Według prasy kolumbijskiej, partyzanci zaatakowali żołnierzy biorących udział w akcji przeciwko plantatorom narkotyków. Ambasada Francji w Bogocie poinformowała, że w czasie ataku zaginął dziennikarz francuski towarzyszący żołnierzom. Z kolei rzecznik armii kolumbijskiej potwierdził, że doszło do starcia, ale odmówił podania szczegółów.
FARC jest kolumbijskim ugrupowaniem partyzanckim utworzonym w 1964, pierwotnie jako zbrojne skrzydło Kolumbijskiej Partii Komunistycznej. Ocenia się, że obecnie w szeregach partyzantów walczy ok. 9 tys. osób. Przez wiele krajów FARC uważana jest za organizację terrorystyczną - Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii utrzymują się m. in. z porwań dla okupu i handlu narkotykami.PAP, arb