Pomimo obowiązującego od 12 kwietnia zawieszenia broni 28 kwietnia w atakach sił rządowych w Syrii zginęły 32 osoby, w tym 22 cywilów - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Ośmiu cywilów zginęło w Hamie, dwóch w Hims, trzech w prowincji Idlib na północy kraju w pobliżu granicy z Turcją, czterech w Aleppo, czterech w pobliżu Damaszku a jeden w Raqi. 10 żołnierzy, którzy przeszli na stronę przeciwników rządu, zostało zabitych w walkach z syryjską armią, do których doszło pod Damaszkiem.
26 kwietnia sekretarz generalny ONZ Ban Kim Mun skrytykował syryjski reżim, mówiąc, że represje sił prezydenta Baszara el-Asada wobec jego przeciwników osiągnęły "poziom nie do przyjęcia".
PAP, arb