Tymczasem Sudan Południowy, jak pisze Reuters, oświadczył na forum ONZ, że wycofa swą policję ze spornego roponośnego regionu Abyei na granicy z Sudanem i jest gotów do wstrzymania wszelkich walk ze swym północnym sąsiadem. Agencja dodaje, że te skontrastowane niedzielne doniesienia wywołują wątpliwości co do tego, że apele o zakończenie trwających od ponad trzech tygodni granicznych walk między Sudanem a Sudanem Południowym przyniosą efekt.
ONZ zachęcał Sudan i Sudan Południowy do wycofania wojska i policji ze spornych regionów wzdłuż granicy liczącej 1800 km. Konflikt wstrzymał niemal całą produkcję ropy naftowej w obu państwach, jeszcze bardziej szkodząc ich słabym gospodarkom - pisze Reuters. Sudan Południowy zajął wcześniej w kwietniu sporny region Heglig - pola naftowe na terenie Północy w prowincji Kordofan Południowy, lecz ponad tydzień temu wycofał się stamtąd pod naciskiem ONZ.
PAP, arb