ONZ: w Syrii zawieszenie broni, a dzieci wciąż giną...

ONZ: w Syrii zawieszenie broni, a dzieci wciąż giną...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Syryjczycy walczą ze swoim prezydentem od marca 2011 roku (fot. EPA/NABIL MOUNZER/PAP) 
Co najmniej 34 dzieci zginęło w Syrii od 12 kwietnia, od kiedy obowiązuje w tym kraju rozejm między siłami rządowymi i zbrojnymi ugrupowaniami opozycji - poinformowała specjalna wysłanniczka ONZ ds. sytuacji dzieci w konfliktach zbrojnych.

"Odkąd 12 kwietnia został wprowadzony rozejm, pomimo obecności obserwatorów ONZ mogło zginąć co najmniej 34 dzieci" - napisała Radhika Coomaraswamy w oświadczeniu. Specjalna wysłanniczka ONZ zaapelowała "do wszystkich stron konfliktu w Syrii o zaprzestanie chaotycznych walk, na  skutek których dzieci giną lub odnoszą rany".

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie podało 1 maja, że dwoje dzieci było wśród 10 ofiar śmiertelnych ostrzału moździerzowego jednej z wiosek w prowincji Idlib, na północnym zachodzie kraju. Według Coomaraswamy w ostatnich dniach co najmniej jedno dziecko zginęło podczas antyrządowych demonstracji, a spod gruzów domu w Hamie, który zawalił się w wyniku ostrzału sił rządowych, wydobyto ciało dziewczynki. Poziom przemocy w Syrii wzrasta po krótkim okresie osłabienia walk - zauważa Reuters.

Zdaniem ONZ siły syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada zabiły ponad 9000 cywilów od początku antyrządowych protestów, które zaczęły się w  marcu zeszłego roku. Z kolei według władz w Damaszku z rąk "ugrupowań terrorystycznych" w kraju zginęło dotąd ok. 2600 żołnierzy i  policjantów.

PAP, arb