Świat zapomni o tragedii na Costa Concordia?

Świat zapomni o tragedii na Costa Concordia?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowy statek Statek ma pomóc firmie podnieść się po wypadku, w którym zginęły 32 osoby. (fot. Carabinieri/Aldo Liverani / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Włoski armator Costa Crociere, którego statek Concordia uległ w styczniu katastrofie u wybrzeży Toskanii, zaprezentował w Wenecji nowy wycieczkowiec Costa Fascinosa. Statek ma pomóc firmie podnieść się po wypadku, w którym zginęły 32 osoby.

Nowoczesny statek wycieczkowy Costa Fascinosa, nazwany "klejnotem mórz", ma 290 metrów długości, waży 114 tysięcy ton i ma 17 poziomów, w  tym 13 zdolnych pomieścić 3800 pasażerów. Do dyspozycji podróżnych jest ponad 1500 kabin.

Na pokładzie pracować będzie 1100 osób załogi. Wycieczkowiec ma 5 restauracji, 13 barów, 4 baseny, kasyno, dyskotekę, salę balową, centrum handlowe, kino, boisko sportowe i  ogromne spa. W uroczystości wodowania statku udział wziął włoski minister sportu i turystyki Piero Gnudi.

Podczas ceremonii prezes Costa Crociere, Pier Luigi Foschi, nawiązał do katastrofy Concordii z 13 stycznia, spowodowanej według prokuratury przez kapitana, który w odruchu brawury podpłynął statkiem za blisko wyspy Giglio i wmanewrował go na skały. - Przeżyliśmy okres wielkiego cierpienia, jak wszyscy wiedzą -  podkreślił Foschi. -Ten wypadek nie powinien był się wydarzyć i coś takiego nigdy więcej się nie zdarzy - podkreślił.

eb, pap