Pomimo państwowych restrykcji redakcja walczy o wolność słowa i prasy, które należą do fundamentalnych wartości demokratycznych, a także o zagwarantowanie praw człowieka - czytamy w uzasadnieniu decyzji jury. - Utrzymując dotychczasowy kurs i informując ludzi w sposób niezależny i neutralny, przyczynia się Pan do demokratyzacji kraju - powiedział premier niemieckojęzycznej wspólnoty w Belgii Karl-Heinz Lambertz w laudacji, zwracając się do redaktora naczelnego Dmitrija Muratowa.
"Czy się boimy? Nie powiem"
Muratow powiedział, że jego dziennikarze są odważni. Zastrzegł, że nie odpowie na pytanie, czy czasami się boją. - Zajmujemy się faktami, a nie emocjami - oznajmił, wskazując na sukcesy w demaskowaniu przypadków korupcji. - Nagroda jest wspomnieniem o kolegach, którzy ponieśli śmierć - powiedział redaktor naczelny.
Do zespołu redakcyjnego należała także zamordowana blisko sześć lat temu dziennikarka Anna Politkowska, która krytycznie pisała o wojnie w Czeczenii oraz o rosyjskim systemie władzy. Jak podkreślił Lambertz, w ostatnich latach pięcioro współpracowników gazety zginęło wskutek zbrodni lub z niewyjaśnionych przyczyn.
Przeciwko władzy
Jak pisze dpa, "Nowaja Gazieta" jest cierniem w oku sprawujących władzę w Rosji. Aparat władzy i zależne od państwa media ignorują ukazujące się na łamach gazety teksty poświęcone wynikom dziennikarskich śledztw. Współzałożycielem istniejącego od 1993 r. tytułu jest były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow. Redakcja musi niemal zupełnie obejść się bez wpływów z reklam. Ten, kto zamieszcza reklamy, musi liczyć się ze negatywnymi skutkami dla swojej firmy. Gazeta rozprowadzana jest też w Niemczech, Anglii, Francji i Hiszpanii.
Medal Karola Wielkiego nadawany jest od 2000 r. osobistościom zasłużonym dla europejskich mediów. Medal wręczany jest na krótko przed uroczystością nadania Międzynarodowej Nagrody Karola Wielkiego (Karlspreis), którą otrzymują wybitni europejscy politycy.ja, PAP