79-letni boss bossów cosa nostra Bernardo Provenzano, osadzony w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Parmie próbował popełnić samobójstwo - podała agencja Ansa. Według jej źródeł Provenzano został odratowany przez straż więzienną.
W ostatnich latach rodzina Provenzano, odbywającego kilka wyroków dożywocia za zbrodnie mafijne, informowała o tym, że jest on ciężko chory. Dawny szef sycylijskiej mafii został aresztowany w kwietniu 2006 roku w jej mateczniku, Corleone koło Palermo, w gospodarstwie rolnym po 43 latach poszukiwań.
Przez kilka dekad, gdy był poszukiwany, kierował z ukrycia cosa nostra, budując wokół siebie sieć pomocników i łączników, przy pomocy których komunikował się ze światem.
ja, PAP