Niemiecki rząd postanowił, że pensje kanclerz Angeli Merkel, ministrów i parlamentarnych sekretarzy stanu wzrosną o 5,7 proc. do sierpnia przyszłego roku. To pierwsze od 12 lat podwyżki wynagrodzeń dla członków rządu w Berlinie.
- Decyzja rządu o przyznaniu sobie podwyżek jest uzasadniona i zapadła na podstawie niedawnych porozumień płacowych o zwiększeniu wynagrodzeń dla około 2 milionów pracowników niemieckiego sektora publicznego. Ufam, że zrozumie to każdy człowiek dobrej woli - powiedział rzecznik rządu Steffen Seibert.
Pensja Merkel wzrośnie po trzystopniowej podwyżce o 930 euro miesięcznie. Teraz niemiecka kanclerz zarabia wraz z dietami poselskimi 24 165,57 euro brutto na miesiąc, co rocznie daje 289 986,84 euro brutto.
Ministrowie dostają brutto około 13 000 euro miesięcznie, a parlamentarni sekretarze stanu - około 10 000 euro. Według Seiberta, obecne wynagrodzenia ministrów niemal nie różnią się od wynagrodzeń najwyższych urzędników służby cywilnej pełniących funkcje sekretarzy stanu.
Pierwsza podwyżka wynagrodzeń dla członków rządu, która ma obowiązywać wstecz od 1 marca 2012 r., wyniesie 3,3 proc. Następnie ich pensje wzrosną jeszcze 1 stycznia i 1 sierpnia 2013 r. każdorazowo o 1,2 proc.
zew, PAP