Niewidomy przeciwnik chińskich władz leci do Nowego Jorku

Niewidomy przeciwnik chińskich władz leci do Nowego Jorku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chen Guangcheng - niewidomy prawnik, który rzucił wyzwanie chińskim władzom (fot. PAP/EPA) 
Niewidomy chiński dysydent Chen Guangcheng, który w kwietniu uciekł z aresztu domowego, 19 maja wyszedł ze szpitala i wraz z rodziną udał się do USA - podała agencja AP. Sprawa Chena wywołała dyplomatyczny spór na linii Waszyngton-Pekin.

Chen, jego żona i dwoje dzieci odlecieli do Newark, w stanie New Jersey, z międzynarodowego lotniska w Pekinie amerykańskimi liniami United Airlines. Podczas wcześniejszych rozmów z mediami Chen informował, że nie ma  paszportu. Nie był też pewien, czy na pewno poleci do Stanów Zjednoczonych. W rozmowie z agencją Reutera Chen zaznaczył, że "wiele spraw nadal jest niejasnych". - Możliwe, że udam się do USA, ale nic mi nie powiedziano, nie  dostałem paszportów - powiedział aktywista. - Czekamy, żeby dowiedzieć się, co się dzieje - dodał.

Zagorzały krytyk rządowej polityki jednego dziecka po ucieczce z  aresztu domowego w kwietniu schronił się w ambasadzie USA w Pekinie. Po  kilku dniach ją opuścił i trafił do stołecznego szpitala, gdzie leczył złamaną nogę. Państwo Środka wyraziło niezadowolenie z faktu, że amerykańska placówka udzieliła schronienia aktywiście. W wyniku negocjacji Chiny zgodziły się wyrobić Chenowi i jego bliskim paszporty, aby mogli opuścić kraj, a USA zobowiązały się do jak najszybszego wydania im wiz.

Na początku maja Departament Stanu USA podał, że ten prawnik samouk otrzymał od amerykańskiego uniwersytetu propozycję zatrudnienia.

PAP, arb