Egipt: wojsko zmieni konstytucje przed wyborami prezydenckimi

Egipt: wojsko zmieni konstytucje przed wyborami prezydenckimi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem ekspertów, planowane przez Najwyższą Radę Wojskową zmiany w egipskiej konstytucji są niedemokratyczne (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Rządząca Egiptem Najwyższa Rada Wojskowa zapowiedziała 21 maja znowelizowanie konstytucji, co zdaniem komentatorów ma na celu utrzymanie wpływu sił zbrojnych na rozwój sytuacji w kraju.

Zapowiedź nowelizacji ogłoszono zaledwie dwa dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Według dziennika "Al-Ahram", dzięki zmianom w  ustawie zasadniczej Najwyższa Rada Wojskowa  będzie sprawować pełną kontrolę nad wewnętrznymi sprawami sił zbrojnych, ich budżetem oraz ustawodawstwem wojskowym.

"Działania Najwyższej Rady Wojskowej są niedemokratyczne"

- Zamiary NRW, by wprowadzić poprawki do konstytucji, są niezgodne z  prawem. Zgodnie z przyjętą po rewolucji deklaracją konstytucyjną od  momentu zebrania się parlamentu NRW nie ma prawa samodzielnie uchwalać nowych przepisów. Ale ponieważ mają problemy z porozumieniem się z  Bractwem Muzułmańskim (które ma większość w parlamencie), próbują obejść ten wymóg - powiedziała politolog z Uniwersytetu Amerykańskiego w  Kairze prof. Nadine Sika.

Jedną z kwestii najważniejszych dla armii jest jej budżet, tradycyjnie wyłączony spod cywilnego nadzoru. - Utajnianie budżetu jest niedemokratyczne. I może wywołać kolejną falę protestów - powiedziała Sika. Na utrzymywane w tajemnicy finanse sił zbrojnych składają się m.in. pomoc wojskowa USA w kwocie 1,3 mld dolarów rocznie oraz wpływy z  szacowanego na 15 do 40 proc. udziału majątkowego wojska w całości gospodarki kraju.

Jakie zmiany w konstytucji szykuje Rada?

Problemem dla armii jest również możliwość znalezienia się pod  nadzorem cywilnego prezydenta, a co więcej - islamisty. Od czasu rewolucji w 1952 roku, która zniosła monarchię, wszyscy prezydenci Egiptu wywodzili się z kręgów wojskowych. Dlatego znowelizowana konstytucja ma m.in. zawierać zapis, że prezydent może wypowiedzieć wojnę tylko za zgodą Rady.

Egipską armię postrzega się jako jedyną wiarygodną siłę, zdolną pokierować Egiptem w trudnych czasach transformacji. Dlatego interesy kraju utożsamia ona z interesami własnymi - twierdzą autorzy raportu na  temat NRW, który przygotował ośrodek badawczy International Crisis Group (ICG).

Według "Al-Ahram", w myśl nowelizacji wojsko ma być odpowiedzialne za  bezpieczeństwo kraju i stać na straży konstytucji oraz narodowej jedności. Raport ICG twierdzi, że za tego rodzaju retoryką kryje się próba "wyznaczenia granic, w jakich cywilne władze mogą zarządzać" Egiptem.

Prezydent będzie obsadzał najważniejsze ministerstwa

Nowelizacja ma też ograniczyć rolę parlamentu w formowaniu rządu. Najważniejsze ministerstwa, w tym obrony, finansów, sprawiedliwości i  spraw wewnętrznych, będą obsadzane przez prezydenta - pisze "Al-Ahram".

Najwyższa Rada Wojskowa rządzi Egiptem od czasu obalenia autokratycznego prezydenta Hosniego Mubaraka. Władzę sprawować miała do  czasu wybrania parlamentu i nowego prezydenta. Po ponad roku zarządzania krajem relacje między armią a zwolennikami dalszej demokratyzacji znacznie się pogorszyły. Młodzieżowe ruchy rewolucyjne wzywają do ustąpienia NRW, widząc w niej kontynuację rządów starego antydemokratycznego reżimu.

Wojskowych oskarża się nie tylko o brutalne tłumienie demonstracji i  stosowanie tortur, ale też o celowe zniechęcanie opinii publicznej do  rewolucji, tak by Egipcjanie zatęsknili za dawnymi czasami i  stabilnością.

23 maja Egipcjanie oddadzą głosy w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Według sondaży największym poparciem cieszą się dwaj kandydaci związani ze starym reżimem - Amr Musa i Ahmed Szafik. Jeśli wygra Szafik, powszechnie uważany za kandydata armii, NRW nie będzie musiała się obawiać politycznej marginalizacji.

sjk, PAP