Były prezydent ocenił, że oprócz Jednej Rosji w Federacji Rosyjskiej nie ma innej siły politycznej, zdolnej do kierowania państwem. Zdaniem Miedwiediewa partia ta ma wszelkie dane ku temu, by na długo utrzymać pozycję lidera na scenie politycznej.
Jedna Rosja wygrała grudniowe wybory do Dumy Państwowej, zdobywając 49,32 proc. głosów, co przełożyło się na 238 mandatów w 450-miejscowej izbie, tj. większość absolutną. Listę wyborczą partii otwierał Miedwiediew. Opozycja uznała wybory parlamentarne za sfałszowane, a niektórzy eksperci utrzymują, że rezultat Jednej Rosji został "poprawiony" o 10-15 proc. Według najnowszych sondaży pracowni WCIOM partia władzy cieszy się poparciem 52 proc. wyborców wobec 35 proc. w styczniu 2012 roku.
PAP, arb