Do dwóch wzrósł bilans ofiar mężczyzny, który nad ranem strzelał z dachu budynku do młodych ludzi w mieście Hyvinkaa w południowej Finlandii. Na miejscu zginęła 18-letnia kobieta, a w szpitalu zmarł nieco później mężczyzna w tym samym wieku. Sprawca strzelaniny, też 18-latek, zbiegł z miejsca zdarzenia, ale policja szybko go zatrzymała.
Ok. godz. 2 w nocy w centrum miasta doszło do strzelaniny. Mężczyzna wspiął się na dach jednego z budynków i zaczął strzelać w kierunku dwóch pobliskich restauracji wypełnionych przez młodych ludzi. Na miejscu zginęła młoda kobieta; napastnik ranił ponadto osiem innych osób. Jedna z nich zmarła w sobotę rano w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Zatrzymanie podejrzanego przebiegło spokojnie, znaleziono u niego trzy sztuki broni palnej, na którą nie miał pozwolenia - powiedział Satu Koivu, rzecznik policji w Hyvinkaa, 45-tysięcznym mieście ok. 50 km na północ od Helsinek. Motyw sprawcy nie jest jasny, ale według policji nie znał on swych ofiar - mówił rzecznik.
W Finlandii dochodziło wcześniej do podobnych zdarzeń. We wrześniu 2008 roku młody człowiek zastrzelił dziewięciu uczniów i nauczyciela w liceum zawodowym w Kauhajoki; następnie popełnił samobójstwo.
zew, PAP