Władze blokują misję ONZ
Zablokowani na drodze do al-Kubeir eksperci przysłani z ramienia ONZ skierowali się do pobliskiej miejscowości Morek. W drodze ostrzelano jeden z ich pojazdów, ale obyło się bez ofiar. 8 czerwca obserwatorzy ponowią próbę przedostania się do miejsca masakry ludności cywilnej. Tymczasem syryjskie media rządowe rozpowszechniły oficjalną wiadomość, według której obserwatorom udzielono wszelkiej pomocy w dotarciu do al-Kubeir. Oficjalna syryjska agencja Sana oskarżyła o masakrę w al-Kubeir "grupę terrorystów", którzy "zabili 9 osób, w tym kobiety i dzieci".
300 obecnych w Syrii obserwatorów z ramienia ONZ próbuje ocenić sytuację po wprowadzeniu obowiązującego teoretycznie od 12 kwietnia zawieszenia broni w Syrii. - Nowym sposobem zabijania jest dla nich palenie ludzi żywcem - powiedział jeden ze świadków tych wydarzeń w wiosce zamieszkanej przez sunnicką większość, którą zwalcza prezydent Syrii Baszara el-Asada. On sam jest alawitą.
Kolejna masakra w Syrii
Masakra w al-Kubeir to już drugi masowy mord w ciągu niespełna dwóch tygodni, po dokonanym 25 maja w miejscowości Hula, w prowincji Hims, gdzie zginęło ponad sto osób. To krwawe wydarzenie przyczyniło się do wzmożenia presji międzynarodowej na rząd w Damaszku. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun oświadczył, iż rząd Baszara el-Asada "utracił wszelkie prawo do sprawowania władzy". Szefowa dyplomacji europejskiej Catherine Ashton potępiła nową masakrę jako zbrodnię, której "nie wolno wybaczyć". Zażądała "wszechstronnego dochodzenia" w sprawie "potwornych zbrodni".
Biały Dom w komunikacie nazwał mordowanie cywilnej ludności w al-Kubeir "obrazą godności człowieka i sprawiedliwości" i wezwał kraje, które popierają jeszcze syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, aby przyłączyły się do działań mających na celu polityczną transformację w Syrii. Rosja i Chiny blokują dotąd bardziej zdecydowane działania ONZ przeciwko reżimowi syryjskiemu. Rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz oświadczył, że Rosja domaga się "surowej kary" dla odpowiedzialnych za masakry dokonane w Syrii.
Agencja AFP, podsumowując w czwartek na podstawie danych Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka ofiary w ludziach w toku rozpoczętego 15 marca 2011 r. powstania ludowego przeciwko rządom Baszara el-Asada podaje liczbę ponad 13 400 zabitych. Są to w większości cywile, którzy zginęli z rąk wojska i rządowych sił bezpieczeństwa.
ja, PAP