Kościół anglikański ostrzegł przed skutkami zalegalizowania małżeństw homoseksualnych w Anglii i Walii, wskazując na groźbę podważenia sensu instytucji małżeństwa dla przyszłych pokoleń i możliwy konstytucyjny kryzys w stosunkach Kościół-państwo.
Dwaj hierarchowie anglikańscy abp Canterbury Rowan Williams i abp Yorku John Sentamu w liście do szefowej MSW Theresy May nazwali rządowe propozycje w sprawie małżeństw homoseksualnych "zupełnie nieracjonalnymi", "powierzchownymi" i "nieprzemyślanymi". Według nich przedefiniowanie małżeństwa osłabia tę instytucję, będącą ostoją zdrowego społeczeństwa, zaciera przyrodzone różnice między mężczyzną a kobietą, zrywa związek między małżeństwem a prokreacją.
Kościół oddzieli się od państwa?
Duchowni wyrazili obawy, że skutkiem przyjęcia rządowych propozycji może być nawet oddzielenie się Kościoła od państwa. Wierni straciliby tym samym automatyczne prawo do zawarcia związku małżeńskiego w lokalnej parafii, a monarcha straciłby status najwyższego zwierzchnika Kościoła anglikańskiego, przysługujący mu od 1534 roku. W ten sposób Kościół anglikański ustosunkował się do ogłoszonej w końcu marca przez rząd Davida Camerona społecznej konsultacji w sprawie planów zrównania statusu małżeństw homoseksualnych i heteroseksualnych. Od 2005 roku geje i lesbijki mogą w Wielkiej Brytanii zawierać tzw. związki cywilne, ale w dokumentach oficjalnych nie figurują jako małżonkowie, lecz jako partnerzy.
Prawnik Aidan O'Neill ostrzegł w opinii prawnej dla Kościoła katolickiego w Szkocji, że zalegalizowanie małżeństw homoseksualnych będzie oznaczało, że nauczyciele, także w szkołach katolickich będą zmuszeni propagować równość związków hetero- i homoseksualnych. Szkoły katolickie mogą mieć własny program nauczania, ale jeśli małżeństwa hetero- i homoseksualne zostaną zrównane w prawach, nie będzie można nauczać, że te pierwsze są moralnie lepsze i bardziej pożądane niż te drugie, ponieważ taka nauka będzie sprzeczna z prawem - wyjaśnił O'Neill.
Małżeństwa homoseksualne na równi z innymi
Rząd Szkocji, podobnie jak rząd brytyjski, także ma w planach zrównanie związków małżeńskich z cywilnymi partnerstwami gejów i lesbijek. Z punktu widzenia prawa cywilnego, na przykład w prawie do dziedziczenia, związki gejowskie już teraz są zrównane w prawach z małżeństwami heteroseksualnymi.
Kościół oddzieli się od państwa?
Duchowni wyrazili obawy, że skutkiem przyjęcia rządowych propozycji może być nawet oddzielenie się Kościoła od państwa. Wierni straciliby tym samym automatyczne prawo do zawarcia związku małżeńskiego w lokalnej parafii, a monarcha straciłby status najwyższego zwierzchnika Kościoła anglikańskiego, przysługujący mu od 1534 roku. W ten sposób Kościół anglikański ustosunkował się do ogłoszonej w końcu marca przez rząd Davida Camerona społecznej konsultacji w sprawie planów zrównania statusu małżeństw homoseksualnych i heteroseksualnych. Od 2005 roku geje i lesbijki mogą w Wielkiej Brytanii zawierać tzw. związki cywilne, ale w dokumentach oficjalnych nie figurują jako małżonkowie, lecz jako partnerzy.
Prawnik Aidan O'Neill ostrzegł w opinii prawnej dla Kościoła katolickiego w Szkocji, że zalegalizowanie małżeństw homoseksualnych będzie oznaczało, że nauczyciele, także w szkołach katolickich będą zmuszeni propagować równość związków hetero- i homoseksualnych. Szkoły katolickie mogą mieć własny program nauczania, ale jeśli małżeństwa hetero- i homoseksualne zostaną zrównane w prawach, nie będzie można nauczać, że te pierwsze są moralnie lepsze i bardziej pożądane niż te drugie, ponieważ taka nauka będzie sprzeczna z prawem - wyjaśnił O'Neill.
Małżeństwa homoseksualne na równi z innymi
Rząd Szkocji, podobnie jak rząd brytyjski, także ma w planach zrównanie związków małżeńskich z cywilnymi partnerstwami gejów i lesbijek. Z punktu widzenia prawa cywilnego, na przykład w prawie do dziedziczenia, związki gejowskie już teraz są zrównane w prawach z małżeństwami heteroseksualnymi.
W grudniu ubiegłego roku w Anglii i Walii weszła w życie ustawa dająca homoseksualistom prawo zawarcia związku cywilno-prawnego w miejscach kultu religijnego, pod warunkiem zgody władz duchownych. Wprawdzie Kościół anglikański zapowiedział, że nie dopuści do wykorzystywania świątyń w tym celu bez zgody Generalnego Synodu, ale biskupi obawiają się, że zostaną do tego zmuszeni na podstawie przepisów zakazujących dyskryminacji. Pierwszy ślub gejów w kościele, w tym przypadku unitariańskim odbył się ostatnio w Liverpoolu. Termin społecznej konsultacji w sprawie małżeństw gejów i lesbijek upływa 14 czerwca.
ja, PAP