Barroso przedstawiając w Parlamencie Europejskim stanowisko KE przed unijnym szczytem powtórzył, że Europa potrzebuje unii gospodarczej i bankowej, by wyjść z kryzysu. Wezwał Radę Europejską (przywódcy) o podjęcie na szczycie "konkretnych zobowiązań", by ją utworzyć; nawoływał też, by "na poważnie podeszła do obecnej pilnej i krytycznej sytuacji". Szef KE wskazał, że UE musi "jasno zdefiniować drogę wyjścia z kryzysu", ale jego zdaniem, państwa członkowskie "nie do końca rozumieją", jak pilnie potrzebne są te działania.
Rada musi porozumieć się w sprawie inicjatyw na rzecz wzrostu gospodarczego, przedstawionych przez KE w maju - przekonywał Barroso. - Jeśli szefowie państw i rządów zgodzą się na tę strategię inicjatyw na rzecz wzrostu i zatrudnienia, to powinniśmy iść dalej tą drogą - wskazał. Chodzi o "nowy program oparty na inwestycjach i wzroście" oraz o jego elementy, jak np. obligacje infrastrukturalne. Miałyby one finansować duże projekty infrastrukturalne w UE, i w efekcie wspierać wzrost. Emisję wspólnych obligacji na finansowanie infrastruktury Barroso zaproponował już rok temu; na razie PE i duńska prezydencja zgodziły się na projekt pilotażowy. "Oczekuję jasnej decyzji na najbliższej Radzie w tej sprawie" - oświadczył Barroso.
Emisja obligacji infrastrukturalnych na dużą skalę wymagałaby zapewne zwiększenia kapitału Europejskiego Banku Inwestycyjnego, a do tego kraje UE się nie spieszą, choć argumentują za tym Barroso i szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Występując w PE w Stasburgu Barroso zaproponował "międzyinstytucjonalne porozumienie na rzecz wzrostu gospodarczego i zatrudnienia" w UE. Wówczas - wskazał - możliwe byłoby ustanowienie kalendarza działań i zobowiązanie KE do szybkiego działania. Szef socjalistów w PE Hannes Swoboda odpowiedział, że są oni gotowi wesprzeć takie instytucjonalne porozumienie, ale chcą się upewnić, że pójdą za nim konkretne działania. - Potrzebujemy natychmiastowych decyzji, głowy państw i rządów muszą to zrozumieć - dodał Swoboda. Barroso powiedział także, że niedawna zgoda na pomoc dla hiszpańskiego sektora bankowego "to odpowiedź na krytykę, że Europa reaguje z opóźnieniem". Zgoda na wsparcie Hiszpanii kwotą do 100 mld euro "pokazuje, że możemy wyprzedzać krytyczne sytuacje" - oświadczył.
-Jesteśmy w kluczowym momencie integracji europejskiej - oznajmił szef KE. Teraz - ocenił - państwa członkowskie potrzebują wprowadzania reform, strefa euro - dalszej integracji, a cała UE - pogłębienia unii gospodarczo-walutowej.
eb, pap