W dokumencie przekazanym mediom OCHA alarmuje, że sytuacja humanitarna stale się pogarsza. W dodatku organizacja pomocowe skarżą się na "poważnie utrudniony dostęp" do potrzebujących.
OCHA zwróciło też uwagę, że ustanowienie przerw w walkach, czego domaga się Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK), umożliwiłoby bezpieczne dotarcie z pomocą do potrzebujących.
Od 21 czerwca MKCK i Czerwony Półksiężyc usiłują dostać się do miasta Hims, gdzie toczą się zażarte walki między siłami prezydenta Baszara el-Asada a opozycją, żeby ewakuować rannych i chorych. MKCK szacuje, że w mieście tym uwięzione są setki ludzi.
Jak poinformowano, do połowy czerwca Światowy Program Żywnościowy przekazał pomoc żywnościową 460 tys. Syryjczyków, ale w lipcu tą pomocą ma zostać objętych już 850 tys. ludzi. Według najnowszego bilansu Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w czasie 15 miesięcy walk w Syrii zginęło ponad 15 tys. ludzi. Tylko w czwartek zginęło 104 cywilów, a także 54 żołnierzy reżimowych i 10 bojowników antyasadowskich. Obserwatorium opiera swe szacunki na relacjach bojowników znajdujących się w Syrii.
ja, PAP