- Mamy w Europie niespotykaną przez ostatnie kilka dekad falę populizmu. Takiego miękkiego, śmiesznego, jak i nieprzyjemnego - faszyzującego - ocenia wicegubernator Banku Rozwoju Rady Europy Mikołaj Dowgielewicz.
Dowgielewicz przyznaje, że - wobec kryzysu ekonomicznego szalejącego w Europie - "rozpoczyna się dyskusja nad ściślejszą unią polityczną, szczególnie krajów strefy euro". Według Dowgielewicza dyskusja taka będzie trwała nawet dwa lata.
Były wiceszef MSZ spodziewa się również trudnej dyskusji na temat budżetu UE na lata 2013-2020. - Kwestia budżetu zderzy się z polityką krajową. Mamy w Europie niespotykaną przez ostatnie kilka dekad falę populizmu. Czasem to jest populizm miękki, czasem śmieszny, a z drugiej strony nieprzyjemny nacjonalistyczny, lekko faszystowski, do tego lewicowy populizm. To będzie wpływało na dyskusję o budżecie wieloletnim - zapowiada Dowgielewicz.
TOK FM, arb
Były wiceszef MSZ spodziewa się również trudnej dyskusji na temat budżetu UE na lata 2013-2020. - Kwestia budżetu zderzy się z polityką krajową. Mamy w Europie niespotykaną przez ostatnie kilka dekad falę populizmu. Czasem to jest populizm miękki, czasem śmieszny, a z drugiej strony nieprzyjemny nacjonalistyczny, lekko faszystowski, do tego lewicowy populizm. To będzie wpływało na dyskusję o budżecie wieloletnim - zapowiada Dowgielewicz.
TOK FM, arb