Icchak Szamir, dwukrotny premier Izraela (w latach 1983-1984 i 1986-1992) zmarł w wieku 96 lat po długiej i ciężkiej chorobie.
Szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu określił zmarłego mianem jednego z "ojców założycieli" państwa Izrael. "Szamir był wzorem lojalności wobec państwa Izrael oraz odwiecznych wartości (wyznawanych) przez naród żydowski" - czytamy w wydanym przez Netanjahu oświadczeniu.
Szamir urodził się 15 października 1915 r. w Różanej, wówczas w zaborze rosyjskim, obecnie w granicach Białorusi. W 1935 r. wyemigrował do Palestyny. W utworzonym w 1948 r. niepodległym Izraelu pracował między innymi w Mosadzie - izraelskim wywiadzie.
Reuters, arb
Przypominając polityczny dorobek Szamira, agencja dpa pisze, że "przez całe życie był przeciwnikiem procesu pokojowego", i zalicza go do "ultraprawicy". AP przytacza z kolei wypowiedź udzieloną w 1997 r. "Jewish Post": "Arabowie będą zawsze marzyli o zniszczeniu nas. Nie wierzą, że kiedykolwiek uznają nas za część tego regionu".
Szamir był premierem m.in. w czasie operacji "Pustynna Burza" przeprowadzonej przez zachodnią koalicję w Iraku - mimo iż należał do tzw. jastrzębi zdecydował się nie odpowiadać na niesprowokowane użycie rakiet Scud przeciwko Izraelowi przez Saddama Husajna.Szamir urodził się 15 października 1915 r. w Różanej, wówczas w zaborze rosyjskim, obecnie w granicach Białorusi. W 1935 r. wyemigrował do Palestyny. W utworzonym w 1948 r. niepodległym Izraelu pracował między innymi w Mosadzie - izraelskim wywiadzie.
Reuters, arb