Pekin ucierpiał w wyniku największych od 61 lat opadów deszczu w tym mieście. Dwadzieścia pięć osób utonęło, sześć zginęło po gruzami domów, jedna została śmiertelnie porażona piorunem, a kolejnych pięć - prądem z zerwanych linii energetycznych. Z zagrożonych przez żywioł domów ewakuowano ponad 60 tysięcy ludzi.
Straty materialne są gigantyczne i przekraczają 10 mld juanów (ok. 1,6 mld dolarów). Wskutek nawałnicy, jaka w sobotę przeszła przez miasto, pod wodą znalazły się całe ulice i zawaliły się dachy wielu budynków. Sparaliżowane zostało lotnisko i metro.
W całym kraju ulewne deszcze i lawiny zniszczyły 29 tys. domów, zaś 55 tys. budynków zostało uszkodzonych. Ponad sześć milionów mieszkańców Chin zostało dotkniętych skutkami powodzi, 600 tys. musiało opuścić swoje domostwa.
Poza Pekinem w wyniku powodzi najbardziej ucierpiała prowincja Hebei na północy kraju. W tym regionie straciło życie 17 osób a 21 zaginęło.
zew, PAP