Delegacja ONZ uda się do najbardziej dotkniętych przez powódź rejonów Korei Płn., by ocenić sytuację w celu udzielenia ewentualnej pomocy. Wskutek lipcowej powodzi śmierć poniosło 88 osób, a duża część plonów została zalana.
Przebywający w Korei Północnej pracownicy ONZ udadzą się w dwa najbardziej dotknięte przez powódź obszary, "żeby zobaczyć, czy konieczna jest pomoc" - powiadomił rzecznik oddziału UNICEF w Bangkoku Christopher de Bono. Według południowokoreańskich ekspertów powódź jeszcze bardziej pogłębi niedobory żywności w Korei Płn., ponieważ nadeszła ona tuż po ostrej suszy.
Północnokoreańska agencja KCNA informowała niedawno, że ulewne deszcze i powódź, które nawiedziły kraj w dniach 18-24 lipca, pochłonęły 88 ofiar śmiertelnych, a ok. 63 tys. ludzi zostało bez dachu nad głową. Żywioł zniszczył też ponad 30 tys. hektarów upraw. ONZ ostrzegała w czerwcu, że bez pomocy z zewnątrz zagrożone będą nawet sporadyczne dostawy żywności dla dwóch trzecich mieszkańców liczącej 24 miliony ludzi Korei Płn.
PAP, arb
Północnokoreańska agencja KCNA informowała niedawno, że ulewne deszcze i powódź, które nawiedziły kraj w dniach 18-24 lipca, pochłonęły 88 ofiar śmiertelnych, a ok. 63 tys. ludzi zostało bez dachu nad głową. Żywioł zniszczył też ponad 30 tys. hektarów upraw. ONZ ostrzegała w czerwcu, że bez pomocy z zewnątrz zagrożone będą nawet sporadyczne dostawy żywności dla dwóch trzecich mieszkańców liczącej 24 miliony ludzi Korei Płn.
PAP, arb