Pięciu rebeliantów, którzy przygotowwywali samobójczy zamach w Kabulu, zostało nad ranem zabitych podczas wymiany ognia z siłami bezpieczeństwa - poinformowały władze afgańskie.
Rzecznik Narodowej Dyrekcji ds. Bezpieczeństwa Lutfullah Mahsal poinformował, że po udaremnieniu zamachu, grupie rebeliantów udało się uciec i schronić w jednym z domów we wschodnim rejonie Kabulu, gdzie bronią się przed wojskiem i policją. Według Mahsala, rebelianci mają ze sobą materiały wybuchowe, pociski rakietowe i broń automatyczną. Rzecznik ujawnił, że podczas wymiany ognia pięciu rebeliantów poniosło śmierć.
Rzecznik Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie, potwierdził, że "taki incydent ma miejsce", ale nie podał żadnych szczegółów. W ocenie ISAF, działalność rebeliantów w rejonie Kabulu znacznie się ostatnio nasiliła.
PAP, arb