80 barek przepłynęło amsterdamskimi kanałami wśród dźwięków muzyki techno i oklasków. Największe brawa zebrali tureccy uczestnicy parady, ubrani w T-shirty w barwach narodowych, z białym księżycem i gwiazdą na czerwonym tle.
Wśród tematycznych barek była także łódź osób "50+" oraz łódź miasta Amsterdam. Do tej ostatniej zaproszono rosyjską działaczkę ruchu obrony praw mniejszości seksualnych Polinę Sawczenko z Petersburga. W lipcu w Petersburgu policja zatrzymała uczestników demonstracji w obronie praw gejów, na podstawie wprowadzonych w lutym przepisów zakazujących szerzenia "homoseksualnej propagandy".
W sobotniej paradzie tradycyjnie wzięli udział również holenderscy politycy. Agencja AFP pisze, że widzów było dziesiątki tysięcy; holenderskie portale internetowe wskazują, że było ich więcej niż zwykle. Zazwyczaj Gay Pride gromadzi tysiące ludzi. Turecka grupa dołączyła do parady także dlatego, że w tym roku mija 400 lat od nawiązania stosunków handlowych między Holandią a Turcją, a wspólnota turecka w Holandii świętuje 50-lecie swego istnienia.
Holandia była pierwszym krajem na świecie, który w 2001 roku zalegalizował małżeństwa osób tej samej płci.eb, pap