"Chciałbym poprosić o współpracę i dobre usługi Waszej Ekscelencji w zapewnieniu zwolnienia tych zakładników. Życzliwa współpraca odpowiednich agend Narodów Zjednoczonych w odpowiedzi na tę prośbę rządu (Iranu) i rodzin zakładników zostanie bardzo doceniona" - napisał minister Ali Akbar Salehi w liście, którego treść udostępniło agencji Reutera przedstawicielstwo Iranu przy ONZ.
"Rząd Islamskiej Republiki Iranu wzywa do natychmiastowego uwolnienia swych uprowadzonych obywateli i jest zdania, że używanie zakładników jako ludzkich tarcz narusza prawo międzynarodowe i prawa tych niewinnych cywilów jako ludzi" - dodał szef irańskiej dyplomacji. Rzecznik ONZ potwierdził otrzymanie listu, ale na razie go nie skomentował.
Dążący do obalenia reżimu prezydenta Baszara el-Asada syryjscy rebelianci oskarżają Iran o wspieranie władz Syrii - czego Teheran nie ukrywa. 48 jadących autobusem Irańczyków zostało zatrzymanych przez syryjskich rebeliantów 4 sierpnia. Według Iranu byli to pielgrzymi, odbywający podróż do szyickiego sanktuarium.
Rzecznik syryjskich rebeliantów oświadczył, że trzech spośród zatrzymanych Irańczyków zginęło w nalocie rządowego lotnictwa, a pozostali zostaną straceni, jeżeli ataki nie ustaną. Od tego czasu brak dalszych informacji o losie zakładników.
ja, PAP