Anders Behring Breivik przeprosił "nacjonalistycznych bojowników" za to, że w czasie ataków, które przeprowadził w lipcu 2011 roku, nie zabił więcej osób. Zapowiedział też, że nie odwoła się od wyroku.
Na zakończenie posiedzenia sądu, w czasie którego Breivik został skazany na 21 lat więzienia za zabicie 77 osób, oświadczył on, że złożenie apelacji "legitymizowałoby" sąd, którego on nie uznaje.
Prokuratura zastrzegła, że potrzebuje więcej czasu, by zdecydować, czy będzie odwoływać się od wyroku.
PAP, arb