- Pozostało jeszcze wiele do zrobienia i nie wolno nam osłabiać czujności - powiedział w poniedziałek Amano, otwierając zorganizowaną przez MAEA konferencję przedstawicieli państw, które podpisały Konwencję Bezpieczeństwa Jądrowego (CNS), przyjętą w reakcji na katastrofę w Czarnobylu z 1986 roku.
Li Ganije z chińskiego urzędu ds. bezpieczeństwa nuklearnego, który przewodniczy tygodniowej konferencji w Wiedniu, podkreślił, że dla tego bezpieczeństwa "nie może być żadnych ograniczeń". - Bez bezpieczeństwa nuklearnego nie może być rozwoju energetyki jądrowej - wskazał.
Do konwencji CNS przystąpiły m.in. wszystkie państwa dysponujące energetyką jądrową, z wyjątkiem Iranu. MAEA przewiduje, że w skali globalnej zużycie energii jądrowej może wzrosnąć nawet o 100 proc. do roku 2030, głównie za sprawą rozwoju energetyki jądrowej w Azji.
eb, pap