"Liczba zabitych na pogrzebie dwóch zwolenników reżimu wyniosła 27" - podała organizacja, monitorująca m.in. toczącą się w Syrii wojnę domową. Wcześniejszy bilans przywoływany przez media mówił, że w zamachu bombowym zginęło 12 osób, a 48 zostało rannych.
Samochód eksplodował przy wejściu na cmentarz w dzielnicy Dżaramana w południowo-wschodnim Damaszku, gdy przechodził kondukt uczestników pogrzebu dwóch mężczyzn, którzy zginęli w walkach. W Dżaramanie mieszkają głównie chrześcijanie i druzowie, zwolennicy prezydenta Baszara el-Asada.
Według agencji Sana był to już trzeci zamach bombowy w Dżaramanie w ciągu ostatnich 24 godzin. Obecny na miejscu reporter agencji AP powiedział, że ładunek wybuchowy uszkodził czteropiętrowy budynek. Spłonęło też co najmniej 10 samochodów.
PAP, arb