Stu trzydziestu dwóch osadzonych uciekło przez wykopany tunel z więzienia w Piedras Negras w stanie Coahuila na północy Meksyku przy granicy z USA - poinformowały lokalne władze sądownicze. Do ucieczki doszło 17 września.
Tunel miał 1,2 m szerokości i 7 m długości. Wykopany został 2,9 m pod ziemią; zaczynał się w więziennej stolarni, a wyjście znajdowało się niedaleko budki strażniczej. Agencja AFP precyzuje, że więźniowie przecięli drut kolczasty i wychodzili jeden po drugim.
Władze sądownicze stanu Coahuila o ucieczce zostały zaalarmowane przed dyrekcję więzienia Piedras Negras leżącego niedaleko granicy z USA. Przejrzano listę osadzonych i stwierdzono, że uciekło 132 osadzonych.
Władze stanowe skontaktowały się z władzami USA w celu "podjęcia odpowiednich kroków". Rozpoczęto zakrojoną na szeroką skalę akcję poszukiwawczą.
Od 2010 roku w Meksyku zanotowano wiele masowych ucieczek z więzień. 17 grudnia 2010 r. z zakładu w Nuevo Laredo w stanie Tamaulipas na północnym wschodzie kraju zdołało zbiec 141 więźniów.jl, PAP