Centrum dowodzenia antyreżimowej rebelii, trwającej od półtora roku w Syrii, zostało przeniesione z Turcji do "wyzwolonych stref" w Syrii - oświadczyli dowódcy Wolnej Armii Syryjskiej (WAS), walczącej z siłami prezydenta Baszara el-Asada.
Generał Mustafa el-Szejk, który kieruje radą wojskową rebeliancką armią oświadczył, że uczyniono to po to, by zjednoczyć wszystkie grupy powstańcze. Nie powiedział jednak w jakie miejsce przeniesiono dowództwo, ale wyjaśnił, że nastąpiło to przed tygodniem. Inny z dowódców przedstawił przesłanie wideo, prezentowane jako "komunikat numer 1 z kraju".
Wolna Armia Syryjska, złożona głównie z żołnierzy, którzy opuścili armię Asada, jest najważniejszą z grup zbrojnych w Syrii próbujących obalić reżim. Jednak jej dowódców krytykowano za to, że przebywają poza krajem. Wolna Armia Syryjska ma też - jak zauważa agencja Associated Press - ograniczony wpływ na liczne krajowe struktury rebeliantów.
Wewnętrzny konflikt trwa w Syrii od marca 2011 roku, przynosząc tysiące ofiar śmiertelnych wśród cywilów. Niezależna komisja dysponująca mandatem Rady Praw Człowieka ONZ orzekła niedawno, że obie strony, i siły powstańcze i rządowe, dopuszczają się zbrodni wojennych.PAP, arb