Duma broni uczuć religijnych obywateli

Duma broni uczuć religijnych obywateli

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc 
Do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, wniesiono projekt ustawy wprowadzającej odpowiedzialność karną za obrazę uczuć religijnych obywateli i bezczeszczenie świątyń.

Z inicjatywą tą wystąpili członkowie parlamentarnej Komisji ds. organizacji społecznych i religijnych. Poprzedniego dnia Duma podjęła uchwałę potępiającą religijny ekstremizm, wandalizm i chuligaństwo. Rezolucję poparły wszystkie cztery klubu parlamentarne - prokremlowskiej Jednej Rosji, Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF), socjalistycznej Sprawiedliwej Rosji i nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR).

Zdaniem ekspertów przesądza to o szybkim przyjęciu także aktu prawnego o obronie uczuć religijnych.

Za obrazę uczuć religijnych obywateli projekt ustawy przewiduje karę pieniężną do 300 tys. rubli (9,7 tys. dolarów), prace przymusowe w wymiarze do 200 godzin lub karę pozbawienia wolności do lat trzech. Natomiast za bezczeszczenie świątyń - karę pieniężną do 500 tys. rubli (16,1 tys. USD), prace przymusowe w wymiarze do 400 godzin lub karę pozbawienia wolności do lat pięciu.

Projekt ustawy jest odpowiedzią na akcję członkiń punkrockowej grupy Pussy Riot, które w lutym tego roku w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela, najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, wykonały utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Swój występ nazwały "modlitwą punkową". W ich zamyśle akcja była protestem przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml i poparciu, jakiego w kampanii wyborczej udzielił mu zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryl. Wkrótce po kontrowersyjnej akcji trzy spośród pięciu artystek - 22-letnia Nadieżda Tołokonnikowa, 24-letnia Maria Alochina i 29-letnia Jekatierina Samucewicz - zostały aresztowane. 17 sierpnia Chamowniczeski Sąd Rejonowy w Moskwie uznał ich występ w soborze za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną" i skazał je na dwa lata pozbawienia wolności w kolonii karnej. Dziewczęta odwołały się od tego wyroku. W poniedziałek Moskiewski Sąd Miejski rozpatrzy ich skargę apelacyjną.

Obrończyni performerek z Pussy Riot Wioletta Wołkowa oceniła projekt ustawy jako przejaw klerykalizacji kraju. "Wkrótce dojdziemy do tego, że w szkołach zabronione zostanie nauczanie teorii ewolucji Darwina" - oświadczyła.

Z kolei politolog Nikołaj Swanidze podkreślił, że "brak precyzyjnej definicji pojęcia +obrazy uczuć religijnych+ pozwoli na szerokie interpretowanie nowego artykułu kodeksu karnego - od nauczania teorii Darwina po noszenie krótkich spódniczek".


eb, pap