Pierwsza ofiara śmiertelna powodzi w Hiszpanii

Pierwsza ofiara śmiertelna powodzi w Hiszpanii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pierwsza ofiara śmiertelna powodzi w Hiszpanii (fot. EPA/JORGE ZAPATA/PAP) 
Co najmniej jedna osoba zginęła, a kilkaset zostało ewakuowanych po intensywnych deszczach i powodzi, które w nocy 27 na 28 września dotknęły prowincję Malaga w Andaluzji, na południu Hiszpanii.

Śmierć poniosła starsza kobieta, której dom został zalany w dzielnicy El Puente w mieście Malaga. Dwanaście osób, które przebywały razem z nią w budynku, zostały uratowane i przewiezione do szpitala - poinformował przedstawiciel rządu regionu autonomicznego Andaluzja, Jose Luis Ruiz.

Hiszpański rząd centralny podał na swej stronie internetowej, że ponad 600 osób zamieszkujących Andaluzję zostało ewakuowanych ze swoich domów. Poszkodowanych zostało w sumie ok. 8 tys. mieszkańców regionu. Ewakuacja prowadzona przez wyspecjalizowaną jednostkę wojskową koncentrowała się głównie w Maladze, Sewilli i Granadzie oraz małych miasteczkach położonych wzdłuż rzeki Guadalhorce, gdzie sytuacja była najbardziej skomplikowana.

W Sewilli poziom wody już opadł, ale mieszkańcy muszą sobie radzić bez prądu i bieżącej wody. W sąsiednim mieście Villanueva del Trabuco ludzie czekają na pomoc na dachach domów.

Służby meteorologiczne początkowo ogłosiły w piątek "czerwony alarm" dla miasta Malaga, oznaczający "skrajne ryzyko i zagrożenie powodzią", jednak po południu alarm został obniżony do "pomarańczowego". Straż pożarna w Andaluzji odnotowała w nocy z czwartku na piątek w sumie 32 interwencje związane z powodzią.

Deszcz, który w nocy z czwartku na piątek spadł praktycznie na terenie całej Hiszpanii, doprowadził również do częściowego zamknięcia ruchu ulicznego w Madrycie. Chaos komunikacyjny, który powstał w stolicy, potęguje strajk pracowników transportu miejskiego.

ja, PAP