Wyczarterowany prom z około 120 pasażerami zatonął wieczorem koło Hongkongu po zderzeniu z innym promem. Co najmniej osiem osób zginęło, kilkadziesiąt odniosło obrażenia, a kilkanaście jest zaginionych - poinformowały władze.
Do kolizji doszło koło wyspy Lamma. Wyczarterowany prom płynął do hongkońskiego portu Victoria Harbour na pokaz ogni sztucznych z okazji święta narodowego ChRL. 101 osób uratowano. Do czterech szpitali przewieziono 45 poszkodowanych oraz zwłoki ośmiu ofiar.
Według lokalnych mediów drugi prom został również uszkodzony w wyniku zderzenia i jego kapitan postanowił nie zatrzymywać się w obawie, że jego jednostka mogłaby zatonąć. Tamten prom bezpiecznie dotarł do portu. Na pomoc rozbitkom pospieszyły statki ratownictwa morskiego i śmigłowce.
zew, PAP