Dane dotyczą na razie jedynie okręgów, w których obowiązuje proporcjonalna ordynacja wyborcza. Wyłonionych ma zostać w nich 77 deputowanych. Pozostałych 73 parlamentarzystów zostanie wybranych w jednomandatowych okręgach wyborczych - z tych okręgów nie ma dotychczas żadnych danych.
Centralna Komisja Wyborcza poinformowała 2 października, że w nocy miała problem z zamieszczaniem wyników na stronie internetowej z powodu cyberataku. Wyjaśnieniom takim nie dał wiary przedstawiciel Gruzińskiego Marzenia Dawid Zurabiszwili, który zarzucił komisji, że próbowała dać sobie więcej czasu na manipulacje. Z kolei Saakaszwili wieczorem 1 października twierdził, że jego ugrupowanie zdobyło większość głosów w okręgach jednomandatowych, zatem trzeba poczekać jeszcze na ostateczne wyniki. Tymczasem zwolennicy opozycyjnej koalicji już w nocy z 1 na 2 października manifestowali radość na ulicach Tbilisi.
Lider Gruzińskiego Marzenia miliarder Bidzina Iwaniszwili powiedział, że liczył na to, iż koalicja uzyska 100 miejsc w 150-osobowym parlamencie, ale "teraz widać, że uzyskaliśmy ok. 110 miejsc".