Rosja radzi Syrii: powiedzcie, że Turcję ostrzelaliście przypadkowo

Rosja radzi Syrii: powiedzcie, że Turcję ostrzelaliście przypadkowo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sergiej Ławrow (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Rosja stoi na stanowisku, że Syria powinna oficjalnie przyznać, iż ostrzał miejscowości po tureckiej stronie granicy był tragicznym przypadkiem - oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Ławrow podkreślił przy tym, że Syria - m.in. przez międzynarodowego wysłannika Lakhdara Brahimiego - zapewniła, że ostrzał, w którym zginęło pięcioro tureckich cywilów, był przypadkowy i Damaszek podejmie wszelkie kroki, by taka sytuacja się nie powtórzyła. - Ważne jest, by Syria przyznała to oficjalnie - dodał Ławrow, który przebywa z wizytą w Islamabadzie.

Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził jednocześnie, że w związku z napięciem na granicy turecko-syryjskiej, w tym napływem do Turcji syryjskich uchodźców, obie strony powinny stworzyć bezpośredni kanał łączności. Ławrow zapewnił przy tym władze Turcji o solidarności w związku ze śmiercią tureckich obywateli. Podkreślił, że Rosja "podobnie jak większość innych krajów potępia naruszenia suwerenności i terytorialnej integralności państw". Minister podsumował sytuację słowami, że "konflikt w Syrii dawno już przyjął transgraniczny wymiar".

W odpowiedzi na syryjski ostrzał moździerzowy tureckiej miejscowości Akcakale Turcja prowadziła w nocy z3 na 4 października ostrzał artyleryjski syryjskich celów. Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że zginęło w jego następstwie kilku syryjskich żołnierzy. Rosja jest uważana za sojusznika reżimu Baszara el-Asada. Wspólnie z Chinami Rosja zawetowała trzy projekty rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ grożące Syrii sankcjami.

PAP, arb

Ankieta: Czy w związku z ostrzałem przez Syryjczyków terytorium Turcji NATO powinno interweniować?