Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził jednocześnie, że w związku z napięciem na granicy turecko-syryjskiej, w tym napływem do Turcji syryjskich uchodźców, obie strony powinny stworzyć bezpośredni kanał łączności. Ławrow zapewnił przy tym władze Turcji o solidarności w związku ze śmiercią tureckich obywateli. Podkreślił, że Rosja "podobnie jak większość innych krajów potępia naruszenia suwerenności i terytorialnej integralności państw". Minister podsumował sytuację słowami, że "konflikt w Syrii dawno już przyjął transgraniczny wymiar".
W odpowiedzi na syryjski ostrzał moździerzowy tureckiej miejscowości Akcakale Turcja prowadziła w nocy z3 na 4 października ostrzał artyleryjski syryjskich celów. Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że zginęło w jego następstwie kilku syryjskich żołnierzy. Rosja jest uważana za sojusznika reżimu Baszara el-Asada. Wspólnie z Chinami Rosja zawetowała trzy projekty rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ grożące Syrii sankcjami.
PAP, arb